niedziela, 25 sierpnia 2013

Paella valenciana - przepis

Niedziela to ten dzień w tygodniu, kiedy nie ma wymówek i gotujemy zawsze coś pysznego. Dzisiaj był dzień paelli. Wczoraj na targu udało nam się dostać mięso królika i kurczaka, oraz dużą białą fasole. 

Paella wyszła pysznie. Przepis, który wam podam poniżej jest na mniej więcej cztery spore porcje. 


paella valenciana

Jeżeli nie macie specjalnego naczynia do gotowania paelli ( paellera ), możecie zrobić ją na dużej patelni. 

Paella valenciana

- 400 g ryżu
- 300 g mięsa królika
- 300 g kurczaka
- szklanka białej fasoli półksiężycowej
- garść fasolki szparagowej tycznej
- dwa pomidory, pokrojone w kosteczkę ( ewentualnie można użyć pomidorów z puszki )
- czosnek
- cebula
- oliwa z oliwek
- litr wody
- sól
- szafran ( ewentualnie kurkuma, lub barwnik spożywczy )
- szczypta papryki w proszku

Na rozgrzaną patelnie wlewamy dwie łyżki oliwy z oliwek, dodajemy cebule i smażymy przez kilka minut. Jeden ząbek czosnku kroimy drobniutko i dorzucamy do cebuli, smażymy przez dwie minuty. Dodajemy mięso, wcześniej pokrojone w małe kawałki, posolone. Smażymy tak długo, aż mięso się zarumieni, i posypujemy lekko papryką w proszku. Dodajemy warzywa. Smażymy przez kilka minut, dodajemy szczyptę soli i zalewamy wszystko wodą. W tym momencie wrzucamy kilka gałązek szafranu i zostawiamy na średnim ogniu na 5 minut. Dodajemy ryż, mieszamy dokładnie by ryż rozprowadził się równomiernie po całej patelni i zostawiamy na około 15 minut. 

Podajemy na patelni, razem z kawałkami cytryny do skropienia ryżu. 


Smacznego !! 

czwartek, 22 sierpnia 2013

Co to jest paella valenciana ??


W tym roku udało nam się dwa razy odwiedzić okolice Walencji. Za pierwszym razem spędziliśmy kilka dni w samej Walencji, a za drugim pojechaliśmy kilka kilometrów dalej by spędzić weekend nad morzem. Przepiękne piaszczyste plaże, cieple morze śródziemne i niesamowita kuchnia – te trzy rzeczy gwarantują udane wakacje.



Okolice Walencji są znane i cenione za doskonale warunki do uprawy owoców i warzyw. To tutaj rosną drzewa cytrusowe i prężnie działa ekologiczna uprawa warzyw I owoców.




Jeżeli wybieracie się do Walencji, do swojej listy “ do zrobienia / zobaczenia” koniecznie trzeba dopisać horchate de chufa i paella valenciana.

Horchata de chufa
paella valenciana

Paella jest chyba jednym z najczęściej zamawianych dań przez turystów w Hiszpanii. W samym Madrycie, w najbardziej turystycznej części miasta możemy zobaczyć dziesiątki restauracji serwujących paelle.  Poza Walencją najczęściej możemy spotkać  paelle de mariscos ( z owocami morza  ) lub paelle mixta ( czyli co kucharz ma pod ręka, owoce morza, ryba lub mięso )

Ale czym jest ta sławna paella ??


paella de mariscos

Paella to ryz, gotowany na specjalnej patelni. 



paellera

Ryż jest żółty ( tradycyjnie dzięki szafranowi, chociaż coraz cześciej ze względu na cenę dodaje się spożywczy barwnik ). To co dodamy do ryżu, będzie definiowało jego nazwę.

Ze względu na dużą popularność potrawy i dziesiątki interpretacji przepisu, ustalono, że aby paella mogła być nazywana valenciana, w jej skład muszą wchodzić następujące składniki:

-          mięso z kurczaka

-          mięso z królika

-          fasola szparagowa tyczna ( to ta spłaszczona )

-          fasola półksiężycowata ( biała i duża )

-          pomidor

-          ryż

-          oliwa z oliwek

-          woda

-          szafran

-          czosnek

-          sól

Lubicie paelle  ? Macie swoje sprawdzone przepisy ?

Już w ten weekend zapraszam na wspólne gotowanie paelli i przepis...

niedziela, 11 sierpnia 2013

Sałatka z serkiem feta

Dzisiaj mamy powtórkę upału i obiad bardzo podobny do wczorajszego. Jedyne co się zmienia to sałatka, do której dzisiaj dodałam liście roszponki.

Na moim blogu było już kilka podobnych sałatek do obiadu ( np tutaj i tutaj ). Czym wyróżnia się ta sałatka ? Otóż sosem. Przepis na ten sos podała mi kiedyś Camille, moja francuska koleżanka, która robiła sałatki co wieczór z przeróżnymi składnikami, ale sos nigdy się nie zmieniał. No i dobra wiadomość, ten sos jest zdrowym dodatkiem :)


Sałatka z serkiem feta i sosem miodowo - musztardowym

Sałatka z serem feta 

Składniki:
- 2 soczyste pomidory
- 1 ogórek
- mała miseczka sera feta, pokrojonego w kosteczkę
- garść kolendry ( drobno posiekana, razem z gałązkami )

Na sos:
- sok z połówki cytryny
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- czubata łyżeczka musztardy Dijon
- łyżeczka miodu
- sól i pieprz do smaku.

Pomidory ogórka kroimy na małe kawałeczki i wsypujemy do miski. Dodajemy ser feta oraz kolendrę.




W małej miseczce mieszamy składniki do sosu . Mieszamy tak długo, aż wszystkie składniki dokładnie się połączą. Polewamy sałatkę i gotowe - w sam raz na upalne dni.


SMACZNEGO !!! 




sobota, 10 sierpnia 2013

Kurczak w cytrynowej marynacie

Za oknem znowu prawie 40 C. Upał straszny, więc nie chce się jeść. Naszym sprawdzonym sposobem na takie upały jest lekki kurczak w cytrynowej marynacie i sałatka z pomidora i ogórka.

Rano poszliśmy na targ i zrobiliśmy zapasy warzyw i owoców. Lodówka znowu pełna ! Po przyjściu zamarynowałam kurczaka, i po czterech godzinach można było zasiąść do obiadu.

Kurczak w cytrynowej marynacie

Kurczak w cytrynowej marynacie

Składniki:

- dwie piersi kurczaka
- sok z połowy cytryny
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 ząbki czosnku
- garść kolendry
- sól i pieprz do smaku

Kurczaka należy zamarynować na kilka godzin przed smażeniem ( lub grillowaniem ). Najlepiej zamarynować go dzień wcześniej, ale jak nie chcecie tyle czekać, 4 godziny powinny wystarczyć.




Siekamy drobno kolendrę i czosnek. Wrzucamy do miseczki, polewamy sokiem z połowy cytryny, następnie dodajmy świerzo zmielony pieprz i szczyptę soli. Wszystkie składniki mieszamy, a następnie przy pomocą łyżki rozgniatamy czosnek, tak by jego aromat był dobrze wyczuwalny w marynacie.




Wkładamy do miski piersi kurczaka ( ówcześnie umyte i dobrze osuszone ), i przekładamy wszystko do plastikowego worka do mrożenia żywności ( najlepiej taki co ma zamknięcie ). Jeżeli nie macie woreczków do mrożenia, możecie zostawić kurczaka w miseczce i przykryj ją folią. 

Po 4 godzinach smażymy kurczaka na rozgrzanej patelni albo na grillu. 

Kurczak wyjdzie bardzo soczysty i najlepiej smakuje z lekko sałatką warzywną. Jutro podam wam przepis na moją sałatkę z serkiem feta i miodowo - musztardowym sosem.

SMACZNEGO !!! 


poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Pieczony labraks z warzywami

Labraks, inaczej okoń morski jest rybą morską, występującą w Atlantyku i Morzu Sródziemnym. Jeżeli jesteście na wakacjach na półwyspie iberyjskim, jest to idealne miejsce do spróbowania tej smacznej, mięsistej ryby ( jej hiszp. nazwa to Lubina ).

Labraks idealnie smakuje z grilla, lub pieczony w całości w piekarniku. Jego zdecydowanym plusem jest mała ilość ości, co ułatwia jedzenie. My jemy tę rybę pieczoną razem z ziemniakami i pomidorem, ale możecie wykorzystać też inne warzywa.


Ryba z piekarnika


Składniki:

- 2 białe ryby, ówcześnie oczyszczone i wypatroszone
- 2 średniej wielkości ziemniaki
- 2 dojrzałe pomidory
- 1 cebula
- oliwa z oliwek
- łyżka tymianku 
- łyżka rozmarynu
- sól i pieprz do smaku

Ryby myjemy, nacinamy trzy razy z każdej strony, nacieramy solą, pieprzem i odkładamy do lodówki. 


Labraks 

Kroimy pomidory, ziemniaki w talarki ( ok 1 cm grubość ) i cebulę w piórka. Naczynie w którym będziemy piec ryby smarujemy oliwą, a następnie układamy połowę warzyw. Wszystko posypujemy solą, pieprzem i przyprawami, kropimy lekko oliwą i układamy resztę warzyw. Naczynie przykrywamy folią aluminiową i wkładamy do rozgrzanego na 150 C piekarnika. Pieczemy pod przykryciem przez 30 minut. 

Po tym czasie ziemniaki powinny już być miękkie. Na warzywa kładziemy ryby, i pieczemy przez 12 minut, w temp 180C. 

Ryba wyjdzie bardzo soczysta, a warzywa miękkie i aromatyczne. 

Smacznego !!